Ciepło, cieplej , gorąco. Tak było przez ostatnie kilka dni. Wszystkim ciepło i takie biedne Dzidajko co w wózku jeździ też się biedactwo poci. Bo materiał z jakiego jest wykonany wózek do przewiewnych nie należy niestety - to coś jak ortalion.
Jest potrzeba i od razu jest i pomysł. Letnia cieniutka wkładka do wózka. Na szczęście posiadam oryginalną wkładkę do wózka dla mniejszych dzieci , taką grubszą mięciutką. Posłużyła mi ona jako szablon do wykonania mojej autorskiej wkładki. Materiał wzięłam z szafy ( resztki jakie zostały po uszyciu nosidełka ), wkładka ma być letnia, a zatem tylko dwie warstwy bawełny zeszyte razem bez wypełnienia -usztywnienia.
Jest potrzeba i od razu jest i pomysł. Letnia cieniutka wkładka do wózka. Na szczęście posiadam oryginalną wkładkę do wózka dla mniejszych dzieci , taką grubszą mięciutką. Posłużyła mi ona jako szablon do wykonania mojej autorskiej wkładki. Materiał wzięłam z szafy ( resztki jakie zostały po uszyciu nosidełka ), wkładka ma być letnia, a zatem tylko dwie warstwy bawełny zeszyte razem bez wypełnienia -usztywnienia.
Zaczynamy od wycięcia kształtu według naszego szablonu. Materiał składamy podwójnie prawą stroną do siebie.
Następnie obrysowujemy ołówkiem żeby zaznaczyć linię szycia i spinamy szpilkami co by nam się nie ruszało nic w trakcie szycia. Zszywamy dwie warstwy materiału zostawiając otwór na szerokość pasków, żeby można było wywinąć wszystko na prawą stronę i wszyć paski z rzepami do mocowania.
Wywijamy na prawą stronę.
Docinamy i obszywamy dwa paski do których następnie doszyjemy rzepy, którymi będziemy mocować wkładkę do wózka.
W kolejnym kroku doszywamy paski do wkładki i całość obszywamy dookoła jak najbliżej krawędzi.
A teraz coś co robiłam pierwszy raz w życiu i dzięki temu, że uszyłam taką wkładkę to nauczyłam się obszywać dziurki. Okazało się że moja maszyna jest wyposażona w specjalną stopkę to tego. Nawet musiałam zajrzeć do instrukcji obsługi, jednak nie było tam prawie nic wyjaśnione i robiłam to bardziej na wyczucie. Pierwsze dwie obszyłam koszmarnie, ale trzecia jest niczego sobie ;) Trening czyni mistrza.
A tak wygląda efekt końcowy , zainstalowany w wózku. Dziś odbyła się jazda próbna i wkładka zdała egzamin - na upały super.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz